Creepypasta Wiki
Advertisement

Moja pierwsza creepypasta, więc proszę o wyrozumiałość!


Czy wiesz, że istnieję? Wierzysz we mnie? Jeśli nie, to proszę, uwierz. Wiesz, ja wcale nie jestem duchem z lustra. Jestem prawdą, wiedzą. Ja patrzę, czekam, obserwuję. Spotkasz mnie wtedy, kiedy poznasz prawdę... Trafisz tam, gdzie ja. Podzielisz mój los. Masz rok. Będziesz cierpiał jak ja, krwawił, cierpiał, błagał o litość... Nic Ci to nie da. Jesteś przeklęty. Pozałatwiaj swoje sprawy, bo nie będzie później okazji. Powodzenia.

Kim jestem, zapytasz, więc byłem zwykłym chłopakiem, ateistą, zwykłym zakłamanym gnojkiem. Lubiłem creepypasty jak Ty. Czytałem wszystkie, oglądałem rytuały na YouTube. Przesadzałem, wiem. Ale co z tego? No właśnie to, że zrobiłem jakiś rytuał i przyzwałem cholernego ducha. Prosiłem go o litość, przepraszałem.

Przeklął mnie i znikł. Zostałem tam uwięziony. Obok mnie stanęła postać. Podszedłem do niej. Powiedziała mi, że jestem teraz żniwiarzem, że moim celem jest niszczenie życia, że jestem panem mroku. Nie wiedziałem co zrobić, stałem się postacią w płaszczu z kapturem, mrokiem zamiast twarzy i kosą. Teraz wiem, że niepotrzebnie panikowałem. Uzyskałem moc śmierci. Przekląłem Cię. Znajdę i zabiję Cię. Nie uciekniesz. Jestem Krwawym Żniwiarzem. Rok czasu. Pamiętaj.


Autor: Dr fruit

Advertisement