UWAGA! To moja pierwsza pasta. Jestem realistą dlatego wszystko co napisałem to tylko moja wyobraźnia. Proszę o szczerą uzasadnioną krytykę.
Niedaleko mojego domu stoi opuszczony oraz bardzo duży dom. Niedawno wraz z kumplami poszliśmy go zwiedzić. Nie był to za dobry pomysł...
Kiedy byliśmy obok domu postanowiliśmy spojrzeć przez okna, gdyż wszystkie wejścia do niego były zamknięte na kłódkę. Widok, który ujrzeliśmy był bardzo dziwny. Wszystko wyglądało, jakby ktoś robił remont i nagle to wszystko porzucił i nawet nie posprzątał po pracy. Następne, co zauważyliśmy, to plama krwi prowadząca do pokoju bez okien. Na początku myśleliśmy, że to tylko czerwona farba, która się po prostu rozlała. Ale cała farba była zaschnięta i w pojemnikach.
Postanowiliśmy zobaczyć ze starych zdjęć historię tego domu. Okazuje się, że dom musiał powstać w okresie kilku miesięcy, ponieważ w styczniu jeszcze go nie było, a w maju już tu stał. Rodzice powiedzieli, że w tym okresie nic związanego z tym domem nie pamiętają i wtedy zepsuł się im aparat. Mieli tylko jedno zdjęcie zrobione cudzym aparatem. Data w dolnym rogu była : 01-03-2004. W maju tego samego roku naprawili się już aparat. Na zdjęciu było widać tylko nasz samochód zaparkowany pod domem oraz w tle ten budynek. Na samochodzie był jakiś napis na masce. Napis był trudny do rozszyfrowania, był niestarannie napisany, a poza tym zdjęcie było rozmazane. Na masce było napisane mniej więcej "13.06.2014-gourhoudh.sfrrgred.com".
Zastanowiliśmy się o co chodzi. Dzisiaj był piątek 13 czerwca 2014. Zobaczyliśmy ".com" i pomyśleliśmy o internecie. Weszliśmy w przeglądarkę internetową i wpisaliśmy ten link. Była to strona z gifem. Nic poza tym. Gif był prosty. Czarne tło. Nagle pojawił się zielony napis "Byłem pewien że załadujesz tą stronę. Zamieściłem na niej wszystkie dusze moich ofiar.". Po chwili znikł. Rozległ się krzyk, raczej nie brzmiał na błagający o pomoc, nawet można powiedzieć, że był udawany specjalnie dla tego gifu. Gdy krzyk ustał pojawił się duży napis w kolorze białym "TY BĘDZIESZ NASTĘPNY!". Nagle wyskoczył screamer z charakterystycznym wyglądem. Jakaś osoba była przybita nożami do ściany i krzyczała. Nie wiem jakim cudem moje uszy i głośniki to wytrzymały. Po chwili krzyk ucichł. W dolnym rogu pojawiła się data i godzina "13.06.2014 - 18:53". Gdy przyjrzeliśmy się tej twarzy była trochę podobna do mojej. Nagle pojawił się napis "To ty, za dwie godziny"...
Autor: Paweloelo320