Creepypasta Wiki
Advertisement

Przeglądając forum zjawiskaparanormalne.pl Natrafiłem na ciekawego posta, który mnie wystraszył:[]

Czekolladowa (użytkownik):

Przydarzyło mi się to 2 lata temu, w wakacje. Pewnej nocy, wracając uliczką pełną domów, poczułam coś naprawdę dziwnego. Do dziś nie umiem sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego skierowałam swój wzrok na opuszczony dom. Nagle zamarłam. Czarna postać, zniekształcona, wydająca tak przeraźliwe dźwięki, do których niczego nie można porównać. Zaczęłam biec, tak szybko, że w pewnym momencie potrafiłam ciągnąć za sobą psa. Wpadając do domu upadłam na kolana i zakryłam od razu głowę. Ten przeraźliwy obraz powoduje do dziś we mnie wielki strach, gęsią skórkę i przedziwne uczucie. Nie sypiałam po tym wydarzeniu przez wiele nocy, a gdy udało mi się zasnąć to tylko z obecnością światła. Nie byłam w stanie wychodzić sama wieczorami. Strach był olbrzymi. Dopiero w tym roku odważyłam się przejść obok tego domu, ale wciąż czuje ten dziwny magnetyzm. Nie mam pojęcia dlaczego ja... i co to tak naprawdę mogło być. Dodam, że odkąd tylko pamiętam jestem bardzo wrażliwa na tego typu zjawiska. Zawsze czuje czyjąś obecność. Niekiedy do tego stopnia, że siedząc sama w pokoju potrafię rozglądnąć się parę razy dla upewnienia, że jestem sama. Nie potrafię przebywać sama w domu, w mieszkaniu wieczorami. Świadomość, że ktoś ciągle jest koło mnie jest przerażająca. Czasami wydaje mi się, że tracę zmysły. To trwa już lata. Może Wam uda się wyjaśnić to wszystko w jakiś normalny sposób.  

Po tym poście Czekolladowa ostatni raz zalogowała się 28 marca 2013. Od tego czasu słuch po niej zaginął.

Hgfvcds

Oryginalny screenshot


Brzydki, zły i szczery Specjalnie dla Creepypasta Wiki Polska.

Advertisement