Creepypasta Wiki
Znaczniki: VisualEditor apiedit
(Anulowanie wersji nr 161554 utworzonej przez 188.146.132.126 (dyskusja))
Znacznik: sourceedit
Linia 24: Linia 24:
 
[[Plik:Pokemon_-_pogrzebany_żywcem_koniec_gry.jpg|left|258x258px]]
 
[[Plik:Pokemon_-_pogrzebany_żywcem_koniec_gry.jpg|left|258x258px]]
 
 
 
 
Pogrzebany Żywce
+
Pogrzebany Żywcem: Dotarłeś... tutaj.
  +
  +
PŻ: Jestem uwięziony...
   
 
PŻ: Jestem samotny....
 
PŻ: Jestem samotny....
Linia 32: Linia 34:
 
PŻ: Zostaniesz tu ze mną?
 
PŻ: Zostaniesz tu ze mną?
   
  +
Zaraz potem rozpoczyna się walka. W tym trybie Pogrzebany Żywcem ukazuje się nam jako animacja zwłok w stanie rozkładu wygrzebujących się z ziemi. Zaprogramowano, że będzie miał cztery Pokemony: dwie Białe Dłonie, Gengara i Muka.
Zaraz potem rozpoczyna się wauhjji Pogrzebanego Żywcem po jego pokonaniu nie został nawet napisany. Prawdopodobnie w przypadku zwycięstwa, gra po prostu by się zawiesiła. Sytuacja w przypadku przegrania walki została wprowadzona przez nieznanego programistę. W tym zakończeniu Pogrzebany Żywcem miał powiedzieć "Nareszcie... świeże mięso!", po którym usłyszelibyśmy przeraźliwe dźwięki, przywodzące na myśl zombie wygrzebującego się z ziemi (towarzyszy temu straszna muzyka) - można je znaleźć w Internecie jako staticmesh.wav<ref>http://www.youtube.com/watch?v=B9cGXvydPSM</ref>. W tym momencie ukazuje się animacja wciągania gracza pod ziemię przez PŻ. Po wszystkim uświadczylibyśmy typowego game overu<ref>Warto zauważyć, że taki nie ma normalnie miejsca w grze - jeśli wszystkie Pokemony gracza zemdleją, gra automatycznie przenosi nas do Centrum Pokemon, gdzie stworki są od razu leczone</ref>, tyle że w tle znajdowałby się obrazek wciąganego pod ziemię bohatera. Niepokoi też protokół tego, co miało nastąpić potem. Cardritge z grą miał ściągnąć to zdjęcie do pamięci podręcznej Gameboya i pokazywać go za każdym razem, gdy ktoś włącza konsolkę.
+
Najdziwniejsze jest to, że protokół akcji Pogrzebanego Żywcem po jego pokonaniu nie został nawet napisany. Prawdopodobnie w przypadku zwycięstwa, gra po prostu by się zawiesiła. Sytuacja w przypadku przegrania walki została wprowadzona przez nieznanego programistę. W tym zakończeniu Pogrzebany Żywcem miał powiedzieć "Nareszcie... świeże mięso!", po którym usłyszelibyśmy przeraźliwe dźwięki, przywodzące na myśl zombie wygrzebującego się z ziemi (towarzyszy temu straszna muzyka) - można je znaleźć w Internecie jako staticmesh.wav<ref>http://www.youtube.com/watch?v=B9cGXvydPSM</ref>. W tym momencie ukazuje się animacja wciągania gracza pod ziemię przez PŻ. Po wszystkim uświadczylibyśmy typowego game overu<ref>Warto zauważyć, że taki nie ma normalnie miejsca w grze - jeśli wszystkie Pokemony gracza zemdleją, gra automatycznie przenosi nas do Centrum Pokemon, gdzie stworki są od razu leczone</ref>, tyle że w tle znajdowałby się obrazek wciąganego pod ziemię bohatera. Niepokoi też protokół tego, co miało nastąpić potem. Cardritge z grą miał ściągnąć to zdjęcie do pamięci podręcznej Gameboya i pokazywać go za każdym razem, gdy ktoś włącza konsolkę.
   
 
==Przypisy==
 
==Przypisy==

Wersja z 20:04, 28 sie 2015

Pierwsza wersja niepokojącej muzyki, będącej prawdopodobną przyczyną fali samobójstw wśród dzieci na terenie Japonii, stanowiła około 70% zjawiska zwanego potem Syndromem Lavender Town (oryg. LTS - Lavender Town Syndrome).

Pozostałe 30% tego fenomenu stanowiły efekty wizualne zawarte w testowych wersjach gier. Pełniły one funkcje stymulatora dołączonego do słyszanych podczas pobytu w Lavender dźwięków. Wśród tych obrazków możemy wyróżnić m.in. "Ducha Białej Ręki", "Animację Ducha" oraz "Skrypt Pogrzebanego Żywcem".

Jako że sama muzyka spełniała swoje zadanie, grafiki miały znaleźć zastosowanie, kiedy właściciel gry był głuchy lub po prostu słabo słyszał. Ostatecznie zrezygnowano z umieszczenia ich w finalnej wersji gier. Później powstały jednak metody, które pozwalały obejrzeć je bez uświadczenia efektów LTS, a dzięki którym mogę teraz te efekty opisać.

Duch białej ręki

Pokemon - duch białej ręki

W kodzie gry znany jako "whitehand.gif". Dłoń najpierw wspomniana jest przed wieżą w Lavender, przez dziewczynkę, która pyta bohatera, czy ten wierzy w duchy. Następnie mogliśmy spotkać ją jako pokemona podczas zwiedzania trzeciego piętra wieży. W skład grafiki wchodziły cztery animacje. Pierwszą widzieliśmy podczas "wchodzenia" Pokemona na arenę walki po jego spotkaniu, drugą kiedy wydawał swój odgłos i pozostałe dwie podczas wykonywania ataków. Oglądanie wszystkich czterech określono jako "niebezpiecznie".

Nie wiadomo, jak działały dwa ataki posiadane przez Białą Dłoń, wiemy, że nazywały się "pięść" oraz "brutalność". Animacja pierwszego ataku przedstawiała po prostu dłoń składającą się w pięść i nacierającą na przeciwnika, natomiast w animacji ataku "brutalności" brakowało kilku klatek. Tutaj dłoń się otwiera, a następnie składa w nożyce i znika, w tym momencie jest brakujący fragment, po którym Biała Ręka pojawia się z powrotem ułożona tak, jak na początku. Brakujących klatek nigdy nie odnaleziono.

Sam wygląd dłoni jest bardzo groteskowy. Na wystającej kości wciąż znajduje się mięso, a z rozerwanej skóry nadgarstka zwisają ścięgna.

Animacja Ducha

Animowane duchy miały pojawiać się na terenie całej wieży, zwłaszcza na drugim piętrze i samym środku lokacji na piętrze czwartym, gdzie mogliśmy się uleczyć. Większość badających osób twierdzi, że miały być użyte jako część tła. Animacje składają się z 59 klatek, po zbadaniu których okazało się, że około połowa z nich zawiera standardowy obrazek Pokemona-ducha. Mniej więcej ćwierć ukazywała ten sam obrazek o różnej jasności (to prawdopodobnie miało wywołać efekt zanikania postaci). Wśród reszty obrazków dało się natomiast zobaczyć przerażone twarze, szkielet odziany w ciemny płaszcz (uznano, że przedstawia ponurego żniwiarza) oraz zmasakrowane zwłoki. O ile migoczące zjawy dało się wytłumaczyć dekoracją, pozostałe zdjęcia nie znalazły wyjaśnienia. Zapytany o nie główny programista gier o Pokemonach, Hisashi Sogabe, stwierdził, że "nie ma pojęcia, skąd się tam wzięły". Wśród całego syndromu LTS, ta animacja wywołała najwięcej dyskusji na temat wpływu gier wideo na ludzki umysł.

Stwierdzono, iż grafiki użyte przy tworzeniu tej animacji sprawiały, że "użytkownika przerażało niepokojące otoczenie".

Skrypt Pogrzebanego Żywcem

Pokemon - pogrzebany żywcem

Zapisany w kodzie gry jako "Buryman script". Wydarzenie to miało zakończyć zwiedzanie Lavender Tower, ostatecznie jednak zastąpione walką z duchem matki Cubone'a. Po sprawdzeniu skryptu odkryto, że "Pogrzebany Żywcem" miał być tj. bossem wieży, po dotarciu na ostatnie piętro, miała ukazać się następująca rozmowa:

Pokemon - pogrzebany żywcem koniec gry

  Pogrzebany Żywcem: Dotarłeś... tutaj.

PŻ: Jestem uwięziony...

PŻ: Jestem samotny....

PŻ: Tak bardzo samotny...

PŻ: Zostaniesz tu ze mną?

Zaraz potem rozpoczyna się walka. W tym trybie Pogrzebany Żywcem ukazuje się nam jako animacja zwłok w stanie rozkładu wygrzebujących się z ziemi. Zaprogramowano, że będzie miał cztery Pokemony: dwie Białe Dłonie, Gengara i Muka. Najdziwniejsze jest to, że protokół akcji Pogrzebanego Żywcem po jego pokonaniu nie został nawet napisany. Prawdopodobnie w przypadku zwycięstwa, gra po prostu by się zawiesiła. Sytuacja w przypadku przegrania walki została wprowadzona przez nieznanego programistę. W tym zakończeniu Pogrzebany Żywcem miał powiedzieć "Nareszcie... świeże mięso!", po którym usłyszelibyśmy przeraźliwe dźwięki, przywodzące na myśl zombie wygrzebującego się z ziemi (towarzyszy temu straszna muzyka) - można je znaleźć w Internecie jako staticmesh.wav[1]. W tym momencie ukazuje się animacja wciągania gracza pod ziemię przez PŻ. Po wszystkim uświadczylibyśmy typowego game overu[2], tyle że w tle znajdowałby się obrazek wciąganego pod ziemię bohatera. Niepokoi też protokół tego, co miało nastąpić potem. Cardritge z grą miał ściągnąć to zdjęcie do pamięci podręcznej Gameboya i pokazywać go za każdym razem, gdy ktoś włącza konsolkę.

Przypisy

  1. http://www.youtube.com/watch?v=B9cGXvydPSM
  2. Warto zauważyć, że taki nie ma normalnie miejsca w grze - jeśli wszystkie Pokemony gracza zemdleją, gra automatycznie przenosi nas do Centrum Pokemon, gdzie stworki są od razu leczone